niedziela, 23 marca 2014

kreska niezniszczalna. mini recenzja kredki z catrice.

Cześć! Piękna pogoda, wiosna przyszła a ja wczoraj wybrałam się na wycieczkę :)

dzisiaj przychodzę do was z rewelacyjną kredką do oczu z Catrice. Pewnego dnia naszła mnie ochota na bardzo prosty i kolorowy makijaż - beżowy cień na całą powiekę, kolorowa kreska i tusz. Ale nie miałam kredki ani kolorowych cieni (moja ulubiona paletka to au naturel ze Sleeka więc można się domyślić jaki makijaż robie na co dzień:)). Byłam w Hebe no i znalazłam tę kredkę.




Kosztuje ona 10 zł w szafie Catrice, ma pojemność 0,03g, jest wysuwana.  Jest to kredka, której nie da się rozetrzeć ale za to po nałożeniu nie rusza się, nie blaknie i trzyma mi się ok 10h! Jestem w niej zakochana i chyba kupie więcej kolorów. Mój kolor to 090 Petrol And The Wolf. O jej wytrzymałości może świadczyć to, że zrobiłam tego swatcha na dłoni, poszłam umyć naczynia (ręcznie) a swatch jak był tak był!! Wiem, wiem jest wodoodporna ale nie wierzyłam, że kredka za 10 zł może tyle znieść!



Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz